Pijany kierowca BMW próbował zatankować auto 11:39 21-02-2025

Pijani kierowcy nie mogą czuć się bezkarni. Często, dalszą jazdę uniemożliwiają im przypadkowi świadkowie. Do takiej sytuacji doszło we wtorek, na jednej ze stacji paliw w Tarnobrzegu w woj. podkarpackim.
Pod dystrybutor z gazem, podjechał kierowca BMW, który nie mogąc utrzymać równowagi, usiłował zatankować pojazd. Świadek widząc, że mężczyzna ma problem z podpięciem pistoletu do tankowania, podszedł do niego, aby sprawdzić jaka jest tego przyczyna. Szybko wyszło na jaw, że bezradność kierowcy ma związek ze stanem w jakim się znajdował. Wyczuł od niego alkohol.
Reakcja świadka była natychmiastowa. Wykorzystał moment, że mężczyzna poszedł zapłacić za paliwo, wyciągnął kluczyk ze stacyjki i powiadomił funkcjonariuszy.
Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 38-latek miał w organizmie ponad 2 promile.
Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna nie zastosował się do decyzji starosty sandomierskiego o cofnięciu mu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi na kat. B.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 38-latek, został przesłuchany i usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa, do którego się przyznał.
W związku z zabezpieczonym przez policjantów samochodem marki bmw, Prokurator Rejonowy w Tarnobrzegu, wydał już postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym. Teraz o losie mężczyzny będzie decydował sąd.
(fot. Policja Podkarpacka, źródło Policja Podkarpacka)
Komentarze wyłączone