Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Nagi mężczyzna spacerował po mieście. Mówił, że „zrobiło mi się gorąco”

Nietypową interwencję przeprowadzili strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska w Warszawie. Gdy przejeżdżali nieopodal cmentarza, zauważyli mężczyznę mającego na sobie tylko… buty.

Sytuacja miała miejsce w czwartek kwadrans przed godziną 12 na ulicy Wólczyńskiej. W pewnym momencie na chodniku pojawił się nagi mężczyzna.

– Szedł spacerowym krokiem, był nagi – miał na sobie tylko buty. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Mężczyznę, mimo jego protestów, okryli kocem termicznym i posadzili na ławce przy przystanku. Na pytanie, dlaczego idzie nagi przez osiedle, odparł, że zrobiło mu się gorąco, więc się rozebrał – i nie widzi w tym nic zdrożnego – przekazała Stołeczna Straż Miejska.

Próby ustalenia tożsamości mężczyzny nie przyniosły skutku, gdyż nie miał przy sobie dokumentów, a podawane przez niego dane były za każdym razem inne.

Na miejsce interwencji strażnicy wezwali patrol policji oraz pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.

(fot. Policja, źródło SM Warszawa)

3 komentarze

  1. na paradę do lublina

  2. Terminator, jak nic. Tylko nie zdążył zabrać komuś ubrania…