Policjanci zatrzymali 55-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa swojego sąsiada. Napastnik podczas sprzeczki uderzył 70-latka siekierą w głowę i uciekł. Kilka godzin później odnaleźli go policyjni wywiadowcy. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia.
W Kobielicach na Śląsku doszło do tragicznego w skutkach zderzenia samochodu osobowego z ciężarówka. Niestety, pomimo prowadzonej reanimacji, śmierć na miejscu poniósł 63-letni kierowca fiata punto.
Dwie młode dziewczyny w wieku 18 i 15 lat zostały potrącone na przejściu dla pieszych przez obywatela Gruzji, kierującego samochodem osobowym. Poszkodowane trafiły do szpitala. Moment wypadku nagrała kamera.
Nie żyje 5-letnie dziecko, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Na miejscu interweniował śmigłowiec LPR. Trwa ustalanie okoliczności tej tragedii.
Do tragicznego wypadku doszło dzisiaj po południu w Cieszynie na Śląsku. Samochód osobowy zderzył się czołowo z ciężarówką. Zginęła jedna osoba. Droga w miejscu tragicznego zdarzenia jest zablokowana.
Zwłoki mężczyzny zostały ujawnione w spalonym pojeździe na polach pod Kłobuckiem na Śląsku. Ofiara to najprawdopodobniej zaginiony 26-letni mieszkaniec gminy Działoszyn.
Jedna osoba została ranna w wyniku wybuchu, do którego doszło w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym w Gliwicach. W mieszkaniu zabezpieczono aparaturę do destylacji alkoholu.
31-letni kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami. W trakcie ucieczki uderzył w policyjny radiowóz i wjechał w latarnię. Jak się okazało mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, po tym jak samochód osobowy wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Do tragedii doszło 29 stycznia, na odcinku drogi łączącym Proboszczowice i Kotulin w woj. śląskim.
Kierujący samochodem ciężarowym nie zdążył wyhamować i potrącił pieszego, który idąc prawą stroną drogi, w pewnym momencie znalazł się bezpośrednio przed nadjeżdżającym ciągnikiem siodłowym. 31-letni mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.
W niedzielę po południu przed komendą policji w Rybniku odbył się protest w związku z nocną interwencją mundurowych w klubie „Face2Face”. Właściciele lokalu zarzucają policji bezprawne wejście do klubu oraz użycie gazu wobec gości.
Dzisiejszej nocy policjanci interweniowali wobec uczestników imprezy, która została zorganizowana w jednym z klubów w Rybniku w woj. śląskim. Mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn i wylegitymowali 213 uczestników tego zdarzenia. Decyzją Państwowego Inspektora Sanitarnego lokal został zamknięty ze skutkiem natychmiastowym.