Kapitan żeglugi wielkiej Zbigniew Sak, który zmarł blisko pół roku temu, zapisał w testamencie 60 tys. dolarów, na rzecz oddziału kardiologii Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie.
Zwłoki 36-letniego mieszkańca Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie) znaleziono w samochodzie w Rzeszowie w woj. podkarpackim. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności śmieci mężczyzny.
Jedna osoba zginęła, a jedna została ciężko ranna w wypadku, do którego doszło w sobotę w Krakowie. Samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jak się okazało, kierowca audi był pijany.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 56-letniemu mężczyźnie, który zaatakował siekierą policjanta. Mężczyzna usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza.
W Słubicach w woj. lubuskim, kompletnie pijany kierowca mazdy, staranował kilka samochodów, ostatecznie kończąc swój "rajd" na barierkach. Mężczyzna miał 3,5 promila, ponadto wyszło na jaw, że posiada zakaz kierowania pojazdami. Jak tłumaczył policjantom, jechał do sklepu po zapas alkoholu.
Na dworcu kolejowym w Świnoujściu doszło do brutalnego pobicia kobiety. Policjanci wraz z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei zatrzymali damskiego boksera. Okazał się nim 43-letni partner poszkodowanej. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież z włamaniem. Policjanci odzyskali także większość utraconych elektronarzędzi. Za ten czyn mężczyznom grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Do bulwersującego zdarzenia doszło podczas mszy świętej w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Suwałkach w woj. podlaskim. Monitoring zarejestrował jak młoda kobieta kradnie torebkę wiernej, która poszła do komunii. O sprawie została powiadomiona policja.
Policjanci z warszawskiej Woli ustalili i zatrzymali kobietę i mężczyznę podejrzanych o oszustwo. Jak ustalili śledczy, 29-latka i 23-latek kupili w kawiarni ciasto i zapłacili za nie banknotem imitującym środek płatniczy. Za oszustwo grozi im do 8 lat więzienia.
W Olsztynie w woj. warmińsko-mazurskim, wnuczek zabrał kluczyki do auta dziadka i postanowił wraz z kolegami pojeździć po mieście. Okazało się, że wybrał się w podróż, mimo braku uprawnień do kierowania pojazdami. Wkrótce ze swojego zachowania będzie tłumaczyć się przed sądem.