Mandatem w wysokości 2500 złotych został ukarany 20-letni kierowca audi, który na terenie szkoły w gminie Dubiecko w woj. podkarpackim urządził swojemu znajomemu "kulig". Do samochodu, na lince holowniczej, podpiął oponę i woził na niej 14-latka.
Starsza kobieta w kapciach, z bosymi stopami błąkała po miejscowości oddalonej kilka kilometrów od miejsca jej zamieszkania. Dzięki reakcji osoby postronnej i szybkiej interwencji mundurowych seniorkę uratowano przed wychłodzeniem. Kobieta trafiła do szpitala.
Niesprawny układ hamulcowy w przyczepie ciągniętej przez samochód ciężarowy był przyczyną groźnego zdarzenia drogowego w miejscowości Lubnia w woj. pomorskim. 25-letni sprawca został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. złotych.
W Rybniku kierujący ciężarówką zasłabł w trakcie jazdy. Niestety, pomimo długotrwałej reanimacji, 72-latka nie udało się uratować.
Na drodze krajowej nr 50 na trasie Grójec - Mszczonów w woj. mazowieckim doszło do zderzenia samochodu dostawczego z ciężarówką. Jeden z kierowców nie żyje, drugi trafił do szpitala.
W Szczepankowie w woj. wielkopolskim kierowca osobowego peugeota wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Przy mężczyźnie policjanci znaleźli narkotyki. 21-latkowi pobrano krew do badań, aby sprawdzić, czy kierował pod ich wpływem.
W Mysłowicach na Śląsku kierująca fiatem potrąciła mężczyznę przechodzącego przez oznakowane przejście dla pieszych. Poszkodowany w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło we wtorek rano w miejscowości Przyłęk, na drodze wojewódzkiej nr 875 w woj. podkarpackim. W zderzeniu pojazdu ciężarowego z osobowym citroenem, zginęła kierująca samochodem osobowym. Droga jest całkowicie zablokowana.
Policjanci ze Szczecina w woj. zachodniopomorskim zatrzymali do kontroli kierowcę taksówki, który przekroczył dozwoloną prędkość. Okazał się, że 22-letni obywatel Ukrainy ma dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi.
Kierowca z Nidzicy w busie przystosowanym do przewozu 8 pasażerów, przewoził 12 osób. Ściśnięci pasażerowie, w ten sposób wracali z zakładu pracy. 30-letni kierowca stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem w wysokości 1200 zł.