Kryminalni z Warszawy zatrzymali obywatela Ukrainy podejrzanego o kradzież defibrylatora AED. Sprzęt ratujący życie został skradziony z jednego z banków w centrum stolicy. 35-latek po popełnionym przestępstwie próbował sprzedać urządzenie w lombardach, ale żaden z nich nie chciał go kupić. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypadkowi świadkowie ruszyli na pomoc mężczyźnie, który stracił przytomność na peronie kolejowym w Gdańsku. W akcji ratunkowej wykorzystano defibrylator AED. Przebieg dramatycznej walki o ludzkie życie zarejestrował monitoring.