Blisko promil alkoholu w organizmie miał kierowca furmanki zatrzymany przez policję do kontroli drogowej. Tuż przed badaniem mężczyzna zarzekał się, że nie pił alkoholu.
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 53-letni traktorzysta, który stracił panowanie nad ciągnikiem rolniczym z furmanką pełną drewna. Teraz za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem.