Policjanci z pomorskiej drogówki pilotowali do szpitala kobietę z 9-letnim synem. Chłopiec napił się rozpuszczalnika i wymagał natychmiastowej pomocy medycznej, a w piątkowe popołudnie centrum Gdańska było całkowicie zakorkowane. Funkcjonariusze na sygnałach zapewnili bezpieczny dojazd do szpitala.