Na jeziorze Wigry dwie osoby wpadły do wody, po tym jak żaglówka, którą płynęły przewróciła się. Jak się okazało, żadna z tych osób nie miała założonego kapoka.
Niespodziewany podmuch wiatru przewrócił żaglówkę na jeziorze Niesłysz w woj. lubuskim, którą płynął ojciec wraz z dwójką dzieci. Cała trójka wpadła do wody. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do tragedii doszło z soboty na niedzielę nad Zalewem Sulejowskim. Z zacumowanej w Bronisławowie łodzi. wypadł 45-latek. Mężczyzny nie udało się uratowć.