Piątek, 21 czerwca 202421/06/2024

Wypił pół litra wódki w trakcie jazdy autem. Zareagowali świadkowie ZDJĘCIA

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 33-letni mężczyzna, który został ujęty przez innych kierowców, widzących samochód jadący zygzakiem. Jak się okazało, mężczyzna w trakcie jazdy wypił pół litra wódki.

Policjanci ze Strzelec Krajeńskich dostali zgłoszenie dotyczące kierowcy osobówki, który miał jechać zygzakiem na drodze krajowej numer 22. Ze zgłoszenia wynikało, że dwaj inni kierowcy widząc niebezpieczną jazdę kierującego volkswagenem, zmusili go do zatrzymania i wyjęli ze stacyjki kluczyki, skutecznie uniemożliwiając w ten sposób dalszą jazdę. Mężczyźni o całej sytuacji powiadomili policjantów.

Badanie alkomatem wykazało, że 33-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Tłumaczył, że w trasę ruszył trzeźwy, jednak po drodze wypił pół litra wódki. Mężczyzna miał do przejechania jeszcze kilkadziesiąt kilometrów co stanowiłoby ogromne zagrożenie.

Kierowca volkswagena w dalszą trasę już nie pojechał. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.  

(fot. Policja Lubuska, źródło Policja Lubuska)

2 komentarze

  1. Jego jazda zygzakiem to raczej nie wina alkoholu, tylko tego że chłopina szarpał się z unijnym „ekologicznym” korkiem.

  2. Po pierwsze, tytuł sugeruje, że świadkowie widzieli go pijącego podczas jazdy pół litra wódki, a gdy skończył, zareagowali.
    Po drugie – to on sam twierdzi, że wyruszył trzeźwy i pił po drodze. Może był pijany i się jeszcze doprawiał? Pijakowi uwierzyli na słowo?