Pędził na „łysych” oponach ponad 150km/h. BMW odjechało na lawecie, a kierowca stracił prawo jazdy 17:11 28-10-2021

W minioną sobotę, 23 października o godz. 16.34, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Manieczkach namierzyli pirata drogowego, który kierując BMW pędził przez wieś z zawrotną prędkością 151 km/h przy dopuszczalnej 50 km/h.
Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 22-latek z powiatu kościańskiego, który jechał z kolegą. Niestety, mimo takiej prędkości pasażer nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a stan techniczny samochodu narażał podróżujących autem na niebezpieczne sytuacje. Tylne opony były wręcz „łyse”, pojazd nie miał podstawowego wyposażenia i posiadał zbyt głośny układ wydechowy.
– Policjanci zatrzymali 22-latkowi dowód rejestracyjny, a także prawo jazdy, które młody mężczyzna stracił na trzy miesiące. Nałożyli też mandaty karne na łączna kwotę 1300 złotych za: drastyczną prędkość w terenie zabudowanym, stan techniczny pojazdu, brak podstawowego wyposażenia auta i przewożenie pasażera bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Na konto 22-latka wpłynęło także 14 punktów karnych – przekazała policja.
W tej sytuacji mężczyźni, którzy podróżowali BMW już dalej tym pojazdem nie pojechali. Samochód odjechał na lawecie.
(fot. KPP Śrem, źródło KPP Śrem)
i bardzo dobrze rodzina powiina całować w tym przypadku policję po rękach ze uratowali ich dzieci
Raczej to woźnica burakowozu nie miał podstawowego wyposażenia,brak mózgu.