Uszkodzone ogumienie, niesprawne drzwi - tak wyglądały autobusy komunikacji miejskiej, które skontrolowali policjanci z Piaseczna. W takim stanie technicznym nie miały prawa wyjechać na drogę.
W pojeździe, którym przewożono dzieci niepełnosprawne do jednej ze szkół w Warszawie, wykryto szereg nieprawidłowości podczas kontroli przeprowadzonej przez inspektorów Mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Pojazd był w bardzo złym stanie technicznym - z silnika wyciekał olej, a siedzenia pasażerskie były zamontowane w miejscach, które nie były do tego przeznaczone konstrukcyjnie.
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 22-letniemu mężczyźnie zatrzymanemu za posiadanie środków odurzających. Policjanci w trakcie kontroli znaleźli przy nim nielegalne substancje, które jak tłumaczył przywiózł wracając z Holandii.
Brakiem rozsądku wykazał się młody kierowca auta osobowego, który zdecydował się na wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. 18-latek został zatrzymany do kontroli drogowej. Jak się okazało, prawy jazdy miał zaledwie od 14 dni.
Zbiornik powietrza i kosz koła zapasowego przymocowane pasami, a odłączone przewody hamulcowe zabezpieczone trytytką. Ciężarówką w tak fatalnym stanie technicznym przewożono ważące niemal 17 ton bloki kamienne. Zestaw wycofali z ruchu inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego ze Szczecina.
Niespodziewany finał przyniosła kontrola wielkopolskich inspektorów transportu drogowego na autostradzie A2. W legalnych dokumentach przewozowych uzyskanych od kierowcy wpisane były dwa pojazdy, ale w międzynarodowej policyjnej bazie danych widniały jako skradzione.
Policjanci z poznańskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego BMW, ponieważ zauważyli, że na pojeździe brakuje przedniej tablicy rejestracyjnej. Jak się okazało, to był dopiero początek problemów kierowcy.
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej ciągnik rolniczy. Na siedzeniu kierowcy siedział... 4-latek, a obok niego na błotniku dziadek, który pomagał mu prowadzić pojazd. Policjanci przerwali tę niebezpieczną jazdę.
Policjanci z kieleckiej drogówki prowadzili w piątek w Wiernej Rzece oraz w Rykoszynie działania prewencyjne pod nazwą „Bezpieczny przejazd kolejowy”. Okazało się, że nie wszyscy stosują się do sygnalizacji w tych miejscach. W oku policyjnej kamery, pomimo opuszczających się szlabanów, na przejazd próbował wjechać 29-latek. W konsekwencji swojego zachowania przyjdzie mu zapłacić 2100 złotych mandatu.
Policjanci ze Szczecina w woj. zachodniopomorskim zatrzymali do kontroli kierowcę taksówki, który przekroczył dozwoloną prędkość. Okazał się, że 22-letni obywatel Ukrainy ma dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi.
Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego volkswagenem, który przekroczył prędkość o 42 km/h. Okazało się, że za kierownicą auta siedział 15-latek. Sprawą nieletniego zajmie się teraz sąd rodzinny.
Policjanci ze Środy Wielkopolskiej zatrzymali 50-letniego kierowcę lamborghini, który pędził w obszarze zabudowanym z prędkością 116 km/h. Mężczyzna zgodnie z nowym taryfikatorem został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych. Twierdził, że chciał spełnić dziecięce marzenia.