Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024

Wjechał ciągnikiem w płot. Byt tak pijany, że nie mógł utrzymać się na nogach ZDJĘCIA

Policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który poruszając się ciągnikiem rolniczym wjechał w ogrodzenie posesji. Mieszkaniec Orzesza w woj. ślaskim był tak pijany, że nie potrafił samodzielnie ustać na nogach. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 3,5 promila alkoholu.

W piątek 22 kwietnia około godziny 19.40 policjanci drogówki Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie zostali wezwani do Ornontowic na ulicę Krzywą, gdzie traktorzysta wjechał w ogrodzenie posesji. Na miejscu zastali zgłaszającego, który poinformował ich o przebiegu zdarzenia. Okazało się, że chwilę wcześniej mężczyzna usłyszał ogromny huk, a gdy wybiegł z domu, zauważył uszkodzony płot. Natychmiast podbiegł do kierowcy ciągnika, wyjął kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił mu dalszą jazdę.

Mundurowi dokonali badania stanu trzeźwości 33-letniego kierowcy.

– Wynik był spory – ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Orzesza był tak pijany, że nie potrafił samodzielnie ustać na nogach, a bełkotliwa mowa uniemożliwiała logiczny kontakt z nim. Ponadto, kontrola wykazała, że 33-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdów mechanicznych, a ciągnik nie ma aktualnych badań technicznych, więc nie jest dopuszczony do ruchu. Traktor nie miał też ubezpieczenia OC – przekazała policja.

Mieszkańcowi Orzesza grożą surowe konsekwencje karne i finansowe. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.


(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone