Czwartek, 28 marca 202428/03/2024

Atak maczetą w Płocku. 20-latek trafił do szpitala

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 22-latkowi, który przy użyciu maczety spowodował poważne obrażenia ciała u 20-latka. „Szybka i sprawna pomoc przedmedyczna policjantów, którzy pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia, prawdopodobnie uratowała płocczaninowi życie” – przekazali mundurowi.

W zeszłym tygodniu, z czwartku na piątek, kilkadziesiąt minut po północy, dyżurny płockiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, dotyczące leżącego, zakrwawionego mężczyzny, który został zaatakowany maczetą, na jednej z ulic miasta. Interwencję zgłosił przypadkowy przechodzień, który nie był naocznym świadkiem zdarzenia. Sprawca zadał poważne rany młodemu płocczaninowi i w pośpiechu uciekł.

Funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego jako pierwsi dotarli na miejsce. Dzięki szybko i sprawnie udzielonej pomocy przedmedycznej, zatamowali krwotok i niezwłocznie przekazali 20-latka załodze karetki pogotowia, która przewiozła pokrzywdzonego prosto na salę operacyjną płockiego szpitala.

Już w piątek, w kilkanaście godzin po ataku, płoccy funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Życiu i Zdrowiu, którzy niezwłocznie zajęli się sprawą ustalili pojazd, którym poruszał się sprawca, a następnie namierzyli i doprowadzili do zatrzymania 22-letniego płocczanina na terenie Mielna.

Mężczyzna został w płockiej komendzie przesłuchany i złożył wyjaśnienia. Prokurator na czas prowadzonego postępowania zastosował wobec 22-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym oraz zakazu opuszczania kraju. Podejrzanemu grozi nawet do 5 lat więzienia.

(fot. Policja, źródło KMP Płock)

ZOBACZ TAKŻE

Jeden komentarz

  1. Ha, ha, ha… Dozór policji. Bandyta uciekł, schwytali go w innym mieście i teraz ma nagrodę. Prokurator pod dozór!