Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Ponad 21 godzin trwała akcja gaszenia elektrycznego mercedesa ZDJĘCIA

Ponad 21 godzin trwała akcja gaszenia elektrycznego mercedesa EQA. Do pożaru doszło w niedzielę w miejscowości Tuchom w woj. pomorskim. W działaniach uczestniczyło 16 zastępów straży pożarnej.

W niedzielę 26 marca około godziny 21 strażacy otrzymali zgłoszenie pożarze samochodu, do którego doszło na ul. Kasztanowej w Tuchomiu. Jak się okazało, po przybyciu na miejsce, ogniem objęty był elektryczny mercedes EQA.

Pojazd trzeba było umieścić specjalnym kontenerze napełnionym wodą, by schłodzić jego baterię, a minimalny czas chłodzenia to 7 godzin. Miejsce akcji musiało być cały czas zabezpieczane. Wodę z kontenera odpompowano w poniedziałek o godz. 15.30.

– Później kontrolowano, czy temperatura baterii nie wzrasta. Od naszego wyjazdu do zdarzenia do powrotu do jednostki łącznie minęło ponad 21 godzin – dodał Marek Szwaba.

W akcji brało udział 16 zastępów straży pożarnej w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Gdyni.

(fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Chwaszczynie)

4 komentarze

  1. To dopiero by się działo gdyby takich elektryków paliło się z pół parkingu?

  2. 16 zastępów straży do jednego elektryka i gdzie tu oszczędność, że o ekologii i małej emisji spalin nie wspomnę. 🙂 Strach pomyśleć co się będzie działo po 2035 roku.

  3. „Tylko elektryki” … a teraz obciążyć snoba użytkownika kosztami akcji żeby raz na zawsze zaczął być myślący a nie łykającym bezdurne bajki naganiaczy

  4. ładny ślad węglowy zostawił po sobie ten ekologiczny właściciel, 1 eko merc = ile passsatów tdi z wyciętym dpf i milionowym najazdem na liczniku ?