Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024

Pijany kierowca doprowadził do wypadku. Nie żyje młoda kobieta, 5-letnie dziecko ranne ZDJĘCIA

Blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie miał 27-letni kierowca peugeota, który na ulicy Mikołowskiej w Mysłowicach zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Śmierć na miejscu poniosła 29-letnia pasażerka peugeota, a 5-letnie dziecko trafiło śmigłowcem LPR do szpitala.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego doszło 1 maja około godziny 18:00.

Kierujący peugeotem 27-letni obywatel Ukrainy, jadąc ulicą Mikołowską w kierunku Katowickiego Giszowca, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących warunków na jezdni, w wyniku czego zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Niestety, pomimo prowadzonej reanimacji, nie udało się uratować pasażerki- 29-letniej obywatelki Ukrainy. W wyniku zdarzenia niewielkie obrażenia odniosło również znajdujące się w pojeździe 5-letnie dziecko kobiety, które zostało przetransportowane do szpitala śmigłowcem LPR.

Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci ruchu drogowego i wydziału dochodzeniowo-śledczy.

Kierujący peugeotem mężczyzna miał w organizmie prawie 1,8 promila alkoholu. Droga przez kilka godzin była zablokowana. Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku zostaną wyjaśnione w prowadzonym postępowaniu.

27-letni kierowca został zatrzymany i usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania wypadku drogowego, którego następstwem jest śmierć innej osoby. Grozi mu do 12 lat więzienia. Dziś sąd zdecydował o zastosowanie wobec podejrzanego 3-miesięcznego aresztu.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

Jeden komentarz

  1. A mógł walczyć z kacapami w Bachmucie.