Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024

BMW dachowało na polu. Dwie osoby trafiły do szpitala WIDEO, ZDJĘCIA

Na terenie gminy Działoszyce w woj. świętokrzyskim, pędzące BMW wypadło z drogi i dachowało na pobliskim polu. Dwie osoby trafiły do szpitala. 21-letniemu kierowcy za spowodowanie wypadku drogowego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj uż przed godziną 17.00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w gminie Działoszyce.

– Na miejscu okazało się, że BMW prowadzone przez 21-letniego mieszkańca gminy Michałów wypadło z drogi i kilkukrotnie dachowało na polu uprawnym. Zapewne tylko dlatego, że w miejscu dachowania nie było drzew, budowli i innych obiektów nikt nie stracił w nim życia. Jednak z pośród czterech podróżujących autem osób dwie, w tym kierowca i 21-letni pasażer trafili do szpitali. Kolejni pasażerowie w wieku 19 i 31 lat na szczęście nie odnieśli żadnych obrażeń – przekazała świętokrzyska policja.

Kierowca BMW był trzeźwy, a przyczyną zdarzenia była najprawdopodobniej brawura i osiągnięta prędkość.

– Wskazówka licznika pojazdu przy którymś z uderzeń zatrzymała się na wskazaniu 90 km/h. Gdyby kierowca wykorzystał odrobinę swojej wyobraźni i ograniczył prędkość do wymaganych w tym miejscu 50 km/h, zapewne nie straciłby panowania nad pojazdem i nie wypadł z drogi. Na szczęście w pobliżu jego przejazdu nie było osób pieszych i rowerzystów – dodali mundurowi.

(fot. Policja Świętokrzyska, źródło Policja Świętokrzyska)

2 komentarze

  1. A straty w uprawach?

  2. szrotem w rzepak !!! to powinno być karane, bo rzepaczki czekają na selfie 😀