Mieszkańcy gminy Krynki w woj. podlaskim zaczęli informować policjantów o wałęsających się bezpańskich psach. Mundurowi szybko ustalili, że nie chodzi o psy, a o groźne byki. Ich właściciel został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 5000 złotych i musiał zabezpieczyć zwierzęta. "Teraz mieszkańcy są już bezpieczni" - przekazała policja.
W poniedziałek rano na drodze wojewódzkiej nr 681 w okolicy miejscowości Świrydy w woj. podlaskim samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Autem podróżowała kobieta i dziecko. Oboje trafili do szpitala
Chwile grozy przeżyła matka 7-letniej dziewczynki, która zostawiła w autobusie swoją córkę. Kobieta, gdy tylko zorientowała się, że jej dziecka nie ma przy niej, natychmiast o zdarzeniu powiadomiła policję.
1,5 promila alkoholu w organizmie miał 16-latek kierujący BMW, który zabrał auto rodzicom, a następnie rozbił je uderzając w słup i ogrodzenie. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem rodzinnym.
Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca ciągnika, którego zatrzymali policjanci z Kolna w woj. podlaskim. Mężczyzna, przyznał, że pił alkohol, ponieważ wcześniej zdenerwowała go żona.
Nielegalna, przydomowa produkcja alkoholu przyczyniła się do powstania pożaru w budynku gospodarczym w Suwałkach na Podlasiu. Funkcjonariusze zabezpieczyli tam ponad 300 litrów gotowego już produktu, 1800 litrów zacieru do jego przygotowania oraz instalację do produkcji. Trzy osoby usłyszały w tej sprawie zarzuty.
32-latek trzymając w dłoni rozbitą butelkę groził ekspedientce w sklepie. Kobieta w obawie o swoje zdrowie i życie oddała napastnikowi cały utarg z kasy. Mężczyzna usłyszał zarzut w warunkach recydywy.
Przez trudne warunki drogowe spowodowane opadami śniegu oraz zakorkowane ulice, rodząca kobieta nie mogła dojechać do szpitala. Z pomocą rodzinie przybyli białostoccy policjanci, którzy pilotowali jej pojazd. Już po kilkunastu minutach kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na trasie S8 pod Zambrowem w woj. podlaskim. W zderzeniu busa i ciężarówki śmierć na miejscu poniosły dwie osoby.
Na drodze krajowej nr 65 w woj. podlaskim ciężarówka wpadła do rowu i przewróciła się na bok. Jak się okazało, 62-letni kierowca pojazdu, obywatel Mołdawii, miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Dzisiaj rano na trasie Bielsk Podlaski - Białystok bryła lodu spadła z samochodu ciężarowego i przebiła przednią szybę osobowego opla. Dwie osoby wymagały pomocy medycznej.
W pobliżu jednego z bloków, na białostockim osiedlu Nowe Miasto znaleziono zwłoki kobiety i dziecka. Okoliczności tej tragedii są ustalane pod nadzorem prokuratora.