Do 7 i pół roku pozbawienia wolności grozi 26-latkowi, który połamał szczękę mężczyźnie tylko dlatego, że ten poprosił go o papierosa. Agresor ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Około 60 osób ewakuowano z budynku przy ul. Okulickiego w Elblągu w woj. warmińsko-mazurskim, po tym jak w jednym z mieszkań, w którym doszło do pożaru znaleziono chemikalia. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
2 promile alkoholu w organizmie miała matka, która nocą spacerowała z 3-letnią córką po klatce schodowej. O zdarzeniu policję powiadomili zaniepokojeni sąsiedzi.
W poniedziałek rano na drodze wojewódzkiej nr 504 pod Elblągiem w woj. warmińsko - mazurskim doszło czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Na skutek wypadku poszkodowanych zostało 6 osób.
Tragicznie zakończyły się poszukiwania zaginionej 26-latki z Olsztyna. Ciało kobiety zostało znalezione w aucie zaparkowanym na terenie miasta. Do sprawy zatrzymano 25-latka, który usłyszał zarzut m.in. nieumyślnego spowodowania śmierci.
Jedna osoba zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło w czwartek rano na drodze S22 w rejonie miejscowości Kwietnik w woj. warmińsko-mazurskim. Droga w tym miejscu jest całkowicie zablokowana.
3 promile alkoholu w organizmie miała 37-latka, która sprawowała opiekę nad 6-letnim synem. Kobieta była tak pijana, że co chwilę się przewracała. Świadkowie o zdarzeniu powiadomili policję.
34-latka została pozbawiona wolności przez grupę mężczyzn i brutalnie pobita. W tej sprawie zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku od 28 do 39 lat. Cała piątka usłyszał już zarzuty. Na wniosek prokuratora decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.
Blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który uderzył autem w ogrodzenie szpitala w Ełku w woj. warmińsko-mazurskim. Potem za kierownicę wsiadła jego pasażerka. Jak się okazało, także pijana. Para w takim stanie przyjechała odebrać swojego znajomego ze szpitala.
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj po południu w Iławie w woj. warmińsko-mazurskim. Nie żyje 8-letni chłopiec, po którym załamał się lód na rzece. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tej tragedii.
Do niecodziennej akcji ratunkowej zostali zadysponowani strażacy z powiatu giżyckiego. Pomocy wymagała klacz, która wpadła do studni i nie była w stanie się samodzielnie wydostać.