W Rozewiu na niestrzeżonej plaży utonął 50-letni mieszkaniec woj. śląskiego. Wciąż trwają poszukiwania jego 22-letniego syna, który nie wypłynął z wody.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w Częstochowie. W samochodzie dostawczym doszło do wybuchu gazu z butli. Nie żyją dwie osoby, jedna została ranna.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Radymnie w woj. podkarpackim. Kierujący BMW niebezpiecznie jeździł w rejonie zbiornika wodnego, powodując realne zagrożenie dla zgromadzonych tam ludzi.
Matka 11-latki poprosiła córkę o zrobienie zakupów w osiedlowym sklepie. Gdy dziewczynka długo nie wracała, zrozpaczona kobieta zgłosiła jej zaginięcie na policję. Jak się okazało, 11-latka nie informując swoich opiekunów, postanowiła wybrać się w samotną podróż do Czarnobyla na Ukrainie.
Do groźnego zdarzenia drogowego z udziałem pięciu pojazdów doszło na trasie S8 między Polichnem a Proszeniem w woj. łódzkim. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.
47-letni mężczyzna w trakcie policyjnej interwencji kilkukrotnie ugodził nożem w brzuch jednego z funkcjonariuszy. Ranny policjant trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Wypoczywając w Sopocie rodzice zgłosili się z dzieckiem do placówki medycznej z powodu urazu nogi u matki. Jak się okazało para była kompletnie pijana. Z miejsca interwencji chłopiec trafił pod opiekę placówki opiekuńczej, natomiast matka z powodu agresywnego zachowania trzeźwieje w pogotowiu socjalnym.
Zwłoki 20-letniego turysty zostały odnalezione przez ratowników TOPR w rejonie Przełęczy Nowickiego na Orlej Perci. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności śmierci młodego mężczyzny.
21-letnia kobieta podczas mycia okien wypadała z czwartego piętra. Do zdarzenia doszło w Krapkowicach w woj. opolskim. Poszkodowana z licznymi obrażeniami trafiła do szpitala.
Policjanci z komisariatu w Radymnie na Podkarpaciu podjęli nietypową interwencję. Zgłoszenie dotyczyło bocianiego gniazda, które spadło ze słupa energetycznego. Niestety upadku z tak dużej wysokości nie przeżył jeden z bocianów. Pozostałe dwa młode ptaki trafiły do lecznicy dla zwierząt w Przemyślu.