Policjanci z Mławy eskortowali do szpitala samochód z 13-miesięcznym, poparzonym chłopcem. Rodzice dziecka, nie czekając na pogotowie ratunkowe, poprosili o pomoc najbliższy patrol. Dzięki szybkiej reakcji maluch otrzymało pomoc na czas.
51-letnia mieszkanka Wodzisławia Śląskiego usłyszała zarzut znęcania się nad psem. Policję o złych warunkach bytowych zwierzęcia powiadomiła mieszkanka, której nie był obojętny jego los. Właścicielce czworonoga grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kierowca volkswagena nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i zaczął uciekać. Swoją ucieczkę zakończył w rowie. Był trzeźwy, jednak bał się wysokiego mandatu. Teraz stracił prawo jazdy i odpowie za spowodowanie kolizji. Zgodnie z kodeksem karnym za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Driftując na marketowym parkingu doprowadził do kolizji. Na widok policji próbował uciekać, łamał przepisy drogowe i dwukrotnie doprowadził do kolizji z radiowozem. W trakcie ucieczki 30-latek miał na głowie kominiarkę, w samochodzie siekierę i noże, a przy sobie amfetaminę. Posiadał również aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Został skutecznie obezwładniony i zatrzymany przez świebodzińskich funkcjonariuszy.
Troje dzieci i jedna osoba dorosła trafiły do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło we wtorek (18.02), tuż przed północą w domu jednorodzinnym w Budach Głogowskich, w powiecie rzeszowskim.
Prokuratura Rejonowa w Głogowie skierowała akt oskarżenia przeciwko Marcinowi G. i Monice M., rodzicom, którzy przez długi czas znęcali się nad swoimi dwoma synami. Tragedia ta wstrząsnęła lokalną społecznością, ujawniając brutalną przemoc domową i jej tragiczne konsekwencje.
Wczoraj na drodze krajowej nr 58, na trasie Pisz-Babrosty, doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 76-letni kierowca volkswagena, mieszkaniec Białej Piskiej, podczas wyprzedzania zmusił nadjeżdżający z przeciwka pojazd do gwałtownego zjechania na pobocze, aby uniknąć czołowego zderzenia.
W Świebodzinie, przed godziną 9:00 rano, doszło do niebezpiecznego zdarzenia na przejeździe kolejowym. Samochód osobowy, z niewiadomych przyczyn, wjechał w bok pociągu relacji Warszawa-Berlin. Do kolizji doszło pomimo sprawnej sygnalizacji świetlnej i zamkniętych półrogatek.
We wtorek w miejscowości Dacharzów (powiat sandomierski) wybuchł tragiczny pożar, w którym śmierć poniosła starsza kobieta. Ogień pojawił się w budynku mieszkalnym i szybko rozprzestrzenił się na całe poddasze oraz dach.