Dzięki współpracy lotników i koordynatorów ds. transplantacji trzech pacjentów w Warszawie i na Śląsku otrzymało szansę na nowe życie, za sprawą organów dostarczonych przez załogi policyjnego Black Hawka i Mi-8 oraz wojskowej CASY.
Do aresztu trafił 17-latek, który bestialsko znęcał nad psem. Nastolatek kopał i dźgał zwierzę widłami, a wszystko nagrywała jego 15-letnia koleżanka.
Policjanci z Wolsztyna w woj. wielkopolskim otrzymali zgłoszenie, że kierująca suzuki może być nietrzeźwa. Gdy mundurowi podeszli do zatrzymanego auta zobaczyli za kierownicą… siostrę zakonną. Jej zachowanie wskazywało, że jest pod wpływem alkoholu.
Policjanci wspólnie z Powiatowym Inspektorem Weterynarii, odebrali właścicielowi 3 psy, które trzymane były w fatalnych warunkach bez dostępu do czystej wody i jedzenia. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat więzienia.
O krok od tragedii było na jednej z ulic w Częstochowie, gdzie rowerzysta zjechał z chodnika i przewrócił się na drogę, tuż przed jadący autobus. Moment zdarzenia zarejestrowała kamera.
Policjanci z Zielonej Góry zatrzymali kierującego renaultem, który próbował uniknąć kontroli drogowej. Jak się okazało, pojazdem kierował 15-latek, który bez wiedzy rodziców wziął kluczyki od samochodu i zabrał na przejażdżkę swojego kolegę. Nastolatek jazdę zakończył w przydrożnym rowie.
20 tys. złotych i złotą biżuterię zostawiła w worku koło śmietnika, jedna z mieszkanek Elbląga w woj. warmińsko-mazurskim. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej akcji, która ma ją uchronić przed złodziejami.
Pół promila alkoholu w organizmie miał 22-letni kierowca ciągnika rolniczego, który, na drodze krajowej nr 10 w Minikowie w woj. kujawsko-pomorskim, zderzył się z pojazdem ciężarowym przewożącym szkło. Dokładne okoliczności wypadku ustalają policjanci.
Po pościgu policjanci zatrzymali 24-letniego kierowcę samochodu marki Audi RS, który próbował uniknąć kontroli drogowej. Młody mężczyzna usiłował także potrącić policjantów i staranował radiowóz. Mundurowi zmuszeniu byli użyć broni służbowej. Ostatecznie 24-latek swoją jazdę zakończył na drzewie.
Policjanci z Łomży w woj. podlaskim zatrzymali 36-latka, który podpalił samochód, a następnie zniszczył poczekalnię w komendzie. Przebieg zdarzenia zarejestrowała kamera.