66-letnia mieszkanka Sosnowca, chciała zażartować na lotnisku w Katowicach i oznajmiła, że posiada w bagażu granat. Mundurowi potraktowali to bardzo poważnie i poddali kobietę kontroli. Na szczęście nie stwierdzono w jej bagażu niedozwolonych przedmiotów. 66-latka przez swój żart nie poleciała na wakacje do Albanii.
Policjanci z warszawskich Bielan zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie zabójstwa swojego brata. Za popełnione przestępstwo 69-latkowi może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
W powiecie chrzanowskim, jednego dnia doszło do dwóch wypadków przy pracy. Jedna z osób poniosła śmierć na miejscu, druga została ranna i śmigłowcem została przetransportowana do szpitala. Oba zdarzenia miały miejsce w kopalniach - jeden kopalni węgla kamiennego, drugi w kopalni dolomitu.
Do tragicznego wypadku doszło w rejonie miejscowości Zawidowice w powiecie pleszewskim. Auto osobowe wypadło tam z drogi i dachowało. Jedna osoba nie żyje.
Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który włamał się do budynku i ukradł kanarka. Sprawca tłumaczył, że lubi śpiew ptaków, a w domu ma partnerkę dla ukradzionego kanarka. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali 35-latka podejrzanego o dwie kradzieże, rozbójniczą i zuchwałą. Najpierw mężczyzna groził ekspedientce, która w obawie o swoje życie nie zareagowała na kradzież 4 piw. Potem poszedł do innego sklepu tej samej sieci i ukradł kolejne 4 piwa. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w maju strzelał z pistoletu na autostradzie A2. Kilka dni temu ponownie to zrobił pod Międzychodem. Wpadł koło Gryfina w woj. zachodniopomorskim. Fiat 500, którym się poruszał figurował w rejestrach, jako utracony na terenie Niemiec. Podczas Przeszukania policjanci znaleźli gazowego Glocka.
Do koszmarnego wypadku doszło w Mroczkowie Gościnnym pod Opocznem. Kierujący BMW 21-latek uderzył w budynek, a następnie wypadł z pojazdu na jezdnię. Niestety pomimo wysiłków ratowników medycznych nie udało się go uratować.
W Olszynce w woj. podkarpackim kierujący BMW, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a w trakcie ucieczki przed policją śmiertelnie potrącił rowerzystę. Jak się okazało, kierowca BMW miał 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany.
Do tragicznego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 214 w rejonie miejscowości Bukowina na Pomorzu. Samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.