Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024

Motocyklista uciekał przed policją pod prąd. Gdyby posiadał uprawnienia, na jego konto wpłynęłyby 44 punkty karne (wideo)

28-letni mieszkaniec Leszna nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, popełnił 10 wykroczeń drogowych, a gdyby posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami na jego konto wpłynęłyby 44 punkty karne. Całość jego wyczynów nagrała policyjna kamera videorejestratora.

Kilka dni temu policyjna grupa „Speed”, na jednej z ulic Leszna zauważyła kierowcę motocykla, który przekroczył dozwoloną prędkość. Kierujący yamahą jechał ulicą Piłsudskiego w kierunku Ronda Podwale z prędkością 120km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70km/h.

Kiedy policjanci chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, motocyklista przyspieszył, wjechał na rondo pod prąd, a następnie zjechał z niego w ulicę Fabryczną. Tam zaczęły się kolejne „popisy” kierowcy jednośladu. Prawie całą ulicę Fabryczną przejechał pasem ruchu przeznaczonym do przeciwnego kierunku, zmuszając innych kierowców do zjeżdżania na prawą stronę drogi.

Łamiąc zakaz wyprzedzania, gnał przez miasto na „pięćdziesiątce” z prędkością 128km/h. Wyprzedzał inne pojazdy omijając wysepkę, przy której znajduje się przejście dla pieszych. Swoją brawurową jazdę zakończył na skrzyżowaniu ulic Śniadeckich i Karasia, gdzie nie zapanował nad kierowanym pojazdem i przewrócił się.

Policjanci natychmiast wybiegli z radiowozu i zatrzymali pirata drogowego, którym okazał się 28-letni mieszkaniec Leszna. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania jakimikolwiek pojazdami. Motocykl, którym szarżował po mieście miał starte bieżniki opon.

Mundurowi „podliczyli” wyczyny kierowcy i okazało się, że 28-latek dopuścił się przestępstwa niezatrzymania do policyjnej kontroli, dziesięciu wykroczeń drogowych, a gdyby figurował w ewidencji kierowców na jego konto wpłynęłyby 44 punkty karne. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

(fot. wideo KMP Leszno, źródło KMP Leszno)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone