Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024

Zostawił psa w zamkniętym samochodzie i poszedł na obiad. Wrócił po 40 minutach FOTO

Skrajnym brakiem rozsądku i wyobraźni wykazał się mężczyzna, który zostawił psa w zamkniętym samochodzie i udał się do restauracji na obiad. Zwierzę spędziło w nagrzanym pojeździe co najmniej 40 minut.

W niedzielne popołudnie policjanci z Pszczyny w woj. śląskim otrzymali zgłoszenie o psie zostawionym w zamkniętym aucie. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce.

– Z relacji świadków wynikało, że pies mógł siedzieć w aucie od około 40 minut. Zwierzę cały czas dyszało i było już bardzo wyczerpane. Mundurowi szybko sprawdzili, czy w pobliżu nie ma właściciela – przekazała policja.

Kiedy mundurowi mieli już wybijać boczną szybę w oplu, na miejsce przybiegł właściciel czworonoga, który widząc policjantów, zdał sobie sprawę z niebezpieczeństwa, na jakie naraził pupila.

– Okazało się, że mężczyzna poszedł na obiad i uciął sobie pogawędkę ze znajomymi. Dzielnicowy przypomniał opiekunowi czworonoga o konsekwencjach, jakie wynikają z tak nieodpowiedzialnego zachowania. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia – dodała pszczyńska policja.

(fot. KPP Pszczyna, źródło KPP Pszczyna)

Komentarze wyłączone