Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Tragiczny wypadek. Nie żyje kierowca renaulta i jego pies FOTO

Na drodze krajowej nr 5 w Wichrowie w woj. dolnośląskim doszło do tragicznego wypadku z udziałem dwóch pojazdów. Śmierć na miejscu poniósł kierowca renaulta. Wypadku nie przeżył też pies, z którym mężczyzna podróżował.

Do zderzenia dwóch aut doszło w piątek około godz. 22.00 na drodze krajowej nr 5 w Wichrowie, między Osiekiem a Kostomłotami, w pobliżu zjazdu z autostrady A4.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 39-letni kierujący samochodem osobowym marki Renault, z nieznanych na tę chwilę przyczyn, zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z fiatem.

W wyniku odniesionych obrażeń kierujący renaultem, mimo podjętej reanimacji, poniósł śmierć na miejscu. Jak się okazało, 39-latek wiózł w aucie swojego psa. Owczarek niemiecki o imieniu „Aron” podczas jazdy znajdował na tylnych fotelach.

– Był tak zakleszczony, że strażacy musieli wycinać go z auta. Zwierzę miało połamaną miednicę, silny obrzęk płuc, krwiomocz. Stan psa był ciężki – przekazało Pogotowie dla Zwierząt

Niestety mimo wysiłków lekarzy, „Arona” nie udało się uratować.

Przedstawiciele stowarzyszenia Pogotowie Dla Zwierząt twierdzą, że rannemu zwierzęciu zbyt późno została udzielona pomoc. Pies miał leżeć koło samochodu przez kilka godzin.

– Dziś składamy zawiadomienie o przestępstwie braku udzielenia psu pomocy przez gminę – przekazali wolontariusze.

– W takich zdarzeniach, gdzie giną ludzie i zmiażdżone jest auto – pies ma nikłe szanse na pomoc. Chyba że ta przyjdzie od razu. I będzie profesjonalna. Tutaj tak nie było – mówi Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt, który w nocy koordynował pomoc dla tego psa.


(fot. Pogotowie Dla Zwierząt)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone