Niedługo cieszył się skradzionym samochodem mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Kilka godzin po kradzieży auta doprowadził nim do kolizji z oznakowanym radiowozem. Jak się okazało, 40-latek był nietrzeźwy i miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Do tragicznego wypadku doszło w Stęszewku pod Poznaniem. 68-letni mężczyzna został przysypany ziemią w wykopie. Jego życia nie udało się uratować.
W miejscowości Wejsuny w woj. warmińsko-mazurskim, kierujący citroenem, na prostym odcinku drogi skręcił w prawo i uderzył w kobietę i mężczyznę, którzy stali z rowerami na poboczu. Oboje poszkodowani w ciężkim stanie trafili do szpitala.
Policjanci z poznańskiej drogówki ukarali mandatami kierowcę samochodu dostawczego, który zaparkował auto na chodniku uniemożliwiając przejście pieszym.
Na rzece Kamienna w rejonie miejscowości Bałtów w woj. świętokrzyskim matka i jej nastoletnie córka wpadły z kajaka i utknęły na wyspie pośrodku rzeki. Turystki zostały wyciągnięte z wody przez policjantów z wydziału prewencji ostrowieckiej komendy.
34-letni mieszkaniec gminy Suchedniów w woj. świętokrzyskim nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i kierował motocyklem mając promil alkoholu w organizmie.
Na cywilnym lotnisku w miejscowości Kościeleczki na Pomorzu doszło do groźnie wyglądającego wypadku awionetki. Na szczęście pilotowi i jego pasażerce nic się nie stało. Przyczyny wypadku będzie wyjaśniać Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
W piątek 30-letni mieszkaniec warszawskiego Ursusa został porażony piorunem. Na szczęście mężczyzna przeżył.
Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach wyznaczył 20 tysięcy złotych nagrody za informacje, które pozwolą zatrzymać Jacka Jaworka lub odnaleźć jego zwłoki. Mężczyzna jest poszukiwany listem gończym w związku z podejrzeniem dokonania potrójnego zabójstwa.
Kierowca samochodu osobowego doprowadził do poważnego wypadku z udziałem motorowerzysty i odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy poszkodowanemu 16-latkowi, następnie spalił swój samochód i wraz z pasażerką ukrywał się przez policją. 26-latek i 28-latka gdy dowiedzieli się, że policjanci wpadli na ich trop sami postanowili oddać się w ręce policji.