Kierowcy podróżujący autostradą A4 w kierunku Krakowa muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu. W rejonie Rudy Śląskiej doszło do wypadku.
Po zawiadomieniu od świadka, policjanci z Katowic interweniowali wobec blisko 3-letniej dziewczynki, która błąkała się ulicami miasta. Wyziębione dziecko zostało przetransportowane do szpitala.
Na Drogowej Trasie Średnicowej w Rudzie Śląskiej doszło do tragicznego wypadku z udziałem motocyklisty. Droga w miejscu zdarzenia jest całkowicie zablokowana.
Na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej doszło do dwóch kolizji, a następnie dwie osoby, które wyszły z jednego z pojazdów zostały potrącone przez jadący tą trasą, inny samochód. Niestety, 19-letni kierowca z Ukrainy, który podróżował z rodzicami zginął na miejscu, a jego 46-letni ojciec w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Do dramatycznej akcji ratunkowej doszło na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej. Policjanci zauważyli BMW, stojące na środkowym pasie, a w nim nieprzytomnego kierowcę. Po wybyciu szyby mężczyzna został ewakuowany z pojazdu i trafił pod opiekę ratowników. Nieprzytomnego kierowcę BMW zabrał do szpitala śmigłowiec LPR.
Policjanci wspólnie z pracownikami towarzystwa opieki nad zwierzętami, zabezpieczyli w jednym z mieszkań w Rudzie Śląskiej osiem czworonogów. Psy były wychudzone, poranione i chore. Właścicielce grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Do tragicznego wypadku, doszło we wtorek w Rudzie Śląskiej. Kierujący autem osobowym wjechał pod prąd na autostradę A4 i zderzył się z pojazdem ciężarowym. 39-latek zginął na miejscu.
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wybuchu gazu w lokalu gastronomicznym w Rudzie Śląskiej. W wyniku eksplozji 35-letnia kobieta doznała poparzeń i została zabrana do szpitala w Siemianowicach Śląskich.
Policjanci poszukują dwóch mężczyzn, którzy wypchnęli z tramwaju niepełnosprawnego mężczyznę. Poszkodowany z ciężkimi obrażeniami głowy trafił do szpitala. "Apelujemy do świadków, ale także do osób rozpoznających sprawców o kontakt z rudzkimi policjantami. Gwarantujemy anonimowość" - przekazała policja.
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miała 25-letnia kobieta, która siedziała na ławce przed blokiem ze swoją 14-dniową córką. Młoda matka była tak pijana, że nie mogła ustać na nogach. Policję o zdarzeniu powiadomili świadkowie. 25-latka została umieszczona w izbie wytrzeźwień, a dziecko trafiło pod opiekę pracowników socjalnych.
Policjanci z rudzkiej drogówki ukarali mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych kierowcę autobusu. Mężczyzna zlekceważył sygnalizator i wjechał na strzeżony przejazd kolejowy, gdy zamykały się rogatki.
Ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie miał 37-letni mężczyzna, który sprawował opiekę nad 5-letnią córką. W mieszkaniu, w którym oboje przebywali wybuchł pożar. Tylko dzięki czujności sąsiadów nie doszło do tragedii.