Policjanci wspólnie z wolontariuszami schroniska dla zwierząt, odebrali 62-latkowi skrajnie zaniedbane i wychudzone psy. Zwierzęta przebywały na niezamieszkałej posesji, a ich właściciel zupełnie się nimi nie interesował.
Policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę podejrzanego o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad czterema psami oraz uśmiercenie trzech z nich. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące.
41-letni mężczyzna odpowie za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Jak ustalili mundurowi, podejrzany w umyślny sposób podpalił gołębnik, wewnątrz którego znajdowało się 80 gołębi.
Policjanci z Ostrołęki zatrzymali 59-latka, który włożył kota do worka i zaczął go kopać. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i wkrótce za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Na jednym z parkingów w Chorzowie w woj. śląskim kobieta zostawiła psa w zamkniętym aucie, pomimo panującej minusowej temperatury. Losem zwierzęcia zainteresowała się przypadkowa osoba, która o zdarzeniu poinformowała policję.
Policjanci z Gołkowic zatrzymali 60-letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego. Mężczyzna był poszukiwany w celu odbycia kary za znęcanie się nad swoim psem. Teraz najbliższe dwa miesiące spędzi za kratkami.
27-latek odpowie za uśmiercenia psa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna podpalił budę, w której znajdował się czworonóg. Zwierzęcia nie udało się uratować.
73-letni mieszkaniec Łazisk Górnych w woj. śląskim doprowadził do skrajnego zaniedbania i wyczerpania swojego czworonoga. Senior oświadczył, że "pies jest już stary, więc nie będzie marnował na niego pieniędzy". Mężczyzna wkrótce odpowie za znęcanie się nad zwierzęciem. Czworonoga niestety nie udało się uratować.
Przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich odpowie 14-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, który znęcał się nad kotami. Chłopiec wrzucił zwierzęta do rzeki, bo jak tłumaczył, chciał zaimponować rówieśnikom.
12-latek będący pod opieką babci miał od około 1,5 miesiąca rzucać psem o ziemię i go kopać. Ze zgłoszenia jakie otrzymali inspektorzy OTOZ w Szczecinie wynika także, że nastolatek wypalił zwierzęciu oczy domestosem. Ranny pies został odebrany i trafił pod opiekę lekarzy weterynarii.
Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji Komisariatu Policji Wrocław-Grabiszynek zostali wezwani przez przypadkowego świadka do niecodziennej sytuacji, w której mocno nietrzeźwy 47-latek kopał, krzyczał i ewidentnie znęcał się nad swoim psem. Za tego typu czyn grozi mu teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Niemodlina w woj. opolskim zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy chwilę wcześniej próbowali uśmiercić psa raniąc go wielokrotnie nożem i uderzając cegłówką. Konające zwierzę jeden ze sprawców podrzucił na przypadkową posesję, gdzie zaopiekowali się nim gospodarze.