Policjanci z grupy "SPEED" zatrzymali do kontroli kierowcę busa, który przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało, volkswagenem jechało aż 15 osób. Nadliczbowi pasażerowie siedzieli na workach z nawozem. Na dodatek, kierujący miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Trwają czynności policji w sprawie wypadku drogowego, w którym ciężko ranna została jedna osoba. Do zdarzenia doszło we wtorek na drodze wojewódzkiej nr 563 na trasie Żuromin - Poniatowo w woj. mazowieckim.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę po południu na drodze wojewódzkiej nr 631 pod Legionowem w woj. mazowieckim. Śmierć na miejscu poniosła jedna osoba.
Warszawscy policjanci we wtorek wieczorem ruszyli w pościg za kierowcą hondy, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W tracie pościgu mundurowi oddali strzały ostrzegawcze. Jak się okazało kierowca auta osobowego miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany.
Mieszkaniec gminy Sochaczew pozbył się odpadów z działki podrzucając je na sąsiednią posesję przy bunkrze z czasów II wojny światowej. Operator koparki wezwany na miejsce przez policjantów odsłonił zakopane w ziemi opony, części samochodowe, gruz i szkło.
Policjanci zatrzymali 29-latkę, która znęcała się psychicznie i fizycznie nad swoim mężem, dziećmi i teściową. Kobieta otrzymała policyjny nakaz opuszczenia domu i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia.
Kierowca mercedesa pomimo tego, że spożywał alkohol wsiadł za kierownicę i ruszył w drogę. Podróż zakończył na drzewie. 47-latek miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie, z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Policjanci zatrzymali kierowcę forda i jego pasażera, którzy po wypadku oddalili się z miejsca nie udzielając pomocy 18-letniemu motorowerzyście. Jak się okazało obaj byli pijani. Niestety nastolatek kierujący jednośladem zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
We wtorek po południu w miejscowości Elżbietów w powiecie sochaczewskim doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Nie żyje pięć osób, w tym troje dzieci.
Kompletnie pijany kierowca zjechał z ronda "własnym zjazdem". Przeciął pas zielni, chodnik, skasował znaki drogowe i przez ogrodzenie wjechał na plac budowy, gdzie uderzył w billboard. 64-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego miał w swoim organizmie blisko 3 promile alkoholu.
Na drodze wojewódzkiej nr 705 w Tułowicach pod Sochaczewem samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca w ciężkim stanie trafił śmigłowcem LPR do szpitala.
Do wypadku ultralekkiego samolotu doszło w poniedziałek po południu w miejscowości Wola Krakowiańska w woj. mazowieckim. Maszyna przewróciła się na dach podczas podchodzenia do lądowania.