W sadzie w miejscowości Wełnin w woj. świętokrzyskim ujawniono zwłoki noworodka. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności zdarzenia. Trwają poszukiwania matki dziecka.
Trwają poszukiwania osoby, która wyrzuciła szczeniaka zawiniętego w foliową torbę do rzeki, skazują go na pewną śmierć. Piszczące zwierzę usłyszała 19-latka, która wyciągnęła pakunek na brzeg.
Grupa dzieci weszła na zamarzniętą rzekę Nidę w Pińczowie. W pewnym momencie pod 12-letnim chłopcem załamał się lód. Po kilkunastu minutach spędzonych w lodowatej wodzie, dziecko wydobyli strażacy.
W piątek w rano w miejscowości Ćmielów pod Ostrowcem Świętokrzyskim doszło do poważnego wypadku. Odpięta przyczepa samochodu ciężarowego stoczyła się na kierowcę, przejeżdżając mu po nogach. Ranny mężczyzna trafił do szpitala.
Matka 2-miesięcznego niemowlęcia wbiegła do komendy we Włoszczowej w woj. świętokrzyskim, ponieważ jej syn przestał oddychać. Na ratunek niemowlęciu ruszył dyżurny. Dramatyczną walkę o życie dziecka zarejestrowała kamera.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę w gminie Wojciechowice w woj. świętokrzyskim. Pociąg potrącił dwie osoby. Poszkodowani zginęli na miejscu.
Policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia osoby, która założyła wnyki i doprowadziła do uwiezienia w nich zwierzęcia. W momencie znalezienia, sarna jeszcze żyła, choć była skrajnie wyczerpana próbami uwolnienia się z pułapki.
2,3 promila w organizmie miał 34-latek, który jadąc całą szerokością jezdni spowodował dwie kolizje i zatrzymał się dopiero, gdy zatarł silnik. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze Skarżyska-Kamiennej zatrzymali 13-latka, który doprowadził do pożaru restauracji nad zalewem Rejów. Starty oszacowano na ok. 2 miliony złotych. Moment podpalenia zarejestrował monitoring.
W Bałtowie w woj. świętokrzyskim doszło do zawalenia się dachu lodowiska. Na miejscu trwa akcja ratunkowa - informuje Ratownictwo Powiatu Ostrowieckiego.
Dwie kobiety wjechały do lasu osobowym oplem, a następnie zaczęły wyrzucać śmieci z pojazdu. 66-latka odmówiła przyjęcia mandatu. Za dwa wykroczenia odpowie przed sądem.
34-letni mieszkaniec Kielc zaatakował w centrum miasta 66-latka, po tym jak mężczyzna zwrócił mu uwagę na brak maseczki. Agresywny napastnik popchnął pokrzywdzonego, w wyniku czego złamał mu rękę. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.