Policjanci po pościgu zatrzymali 19-latka, który kierując osobową mazdą nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W trakcie ucieczki nastolatek stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Autem wiózł jeszcze 4 pasażerów.
Niecierpliwość jednego z kierowców o mały włos nie doprowadziła do tragedii. W pobliżu miejscowości Drienovec, niedaleko Koszyc na Słowacji, doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego marki Skoda Octavia oraz pojazdu dostawczego.
Dramatyczne sceny rozegrały się w środowe popołudnie warszawskiej na Pradze Północ. Dzięki błyskawicznej reakcji strażników miejskich udało się uratować życie 88-letniej kobiety, która przeżywała załamanie nerwowe, pomocy wymagała też jej córka.
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w zderzeniu 4 pojazdów, do którego doszło w nocy na trasie S8 w pobliżu Złoczewa w woj. łódzkim. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tej tragedii.
Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał, 45-letni kierowca, który stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, a następnie dachował. Jak się okazało, mężczyzna wiózł autem dwóje dzieci. Cała trójka została przetransportowana do szpitala.
Policjanci pod nadzorem prokuratora pracowali na miejscu tragicznego zdarzenia drogowego, do którego doszło w sobotę wieczorem na trasie Pawłowo- Stulichy w woj. warmińsko-mazurskim.
W miejscowości Mostówka w powiecie wołomińskim doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć na miejscu poniosły dwie osoby.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Malborku odebrał zgłoszenie, które okazało się fałszywym alarmem. Tym razem za telefonem stała 7-letnia dziewczynka, która dzwoniąc z telefonu matki na numer alarmowy, poinformowała o zabójstwie koleżanki. Po chwili rozłączyła się, uniemożliwiając dalszy kontakt.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy poinformował o skandalicznym incydencie, do którego doszło w piątek po godzinie 9:00 na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR). Agresywny pacjent brutalnie zaatakował personel medyczny, raniąc dziewięciu pracowników.
Na jeziorze w miejscowości Dačov Lom na Słowacji, pod stopami bawiącego rodzeństwa załamał się lód. 5-letni chłopiec i jego o 2 lata starsza siostra, wpadli do lodowatej wody. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej dzieci nie udało się uratować.