31-letni kierowca, podejrzany o kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz śmiertelne potrącenie 17-latka w miejscowości Murzasichle, został objęty 3-miesięcznym aresztem przez Sąd Rejonowy w Zakopanem. Za swoje czyny grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policjanci wyjaśniają okoliczności groźnego zdarzenia drogowego, do którego doszło na skrzyżowaniu ulic Jeleniogórskiej i Nadrzecznej w Kamiennej Górze. W wypadku ucierpiał 62-letni rowerzysta.
W miejscowości Smoszew, na drodze krajowej nr 36 w woj. wielkopolskim doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Śmierć na miejscu poniosła jedna osoba.
Policjanci schwytali mężczyznę, który jako cel swoich przestępczych działań obrał stoiska handlowe. Podejrzany włamał się do kilku z nich, kradnąc artykuły spożywcze, kwiaty doniczkowe, kasę fiskalną i pieniądze.
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło na drodze krajowej nr 25 w rejonie miejscowości Ględowo w woj. pomorskim. Samochód ciężarowy wypadł tam z drogi i uderzył w drzewo. Ranna została jedna osoba.
Policjanci z bielskiej grupy SPEED podczas patrolowania drogi krajowej numer 1 zauważyli pojazd marki BMW, którego kierowca poruszał się zdecydowanie za szybko. Mężczyzna, siedzący za kierownicą, przekroczył prędkość ponad 150 km/h, ignorując ograniczenia prędkości na drodze.
Dwaj nieletni chłopcy staną przed sądem rodzinnym w związku z ich nieodpowiedzialnym zachowaniem. Wszystko przez to, że postanowili spędzić swój wolny czas na jeździe po łące w cudzym samochodzie. Niestety, ich niebezpieczny rajd został przerwany przez utknięcie pojazdu w grząskim terenie.
Woźnica, który spadł z wozu i wpadł do rowu w Kosinie, miał w organizmie niemal dwa promile alkoholu. Kierowca opla zaś zakończył swoją jazdę w przydrożnym rowie. Po opuszczeniu samochodu, 63-latek zasnął obok niego. Badanie krwi wykazało, że miał on aż 7 promili alkoholu w organizmie.
Dzisiaj rano, około godziny 8, miało miejsce poważne zdarzenie drogowe w miejscowości Bierwiecka Wola, w gminie Jedlińsk. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów przy przejeździe kolejowym, 4 osoby zostały przetransportowane do szpitala.
Zarzut zabójstwa i zbezczeszczenia zwłok usłyszał 55-latek, w którego domu policjanci z Nidzicy w woj. warmińsko-mazurskim ujawnili ciało 64-letniego mieszkańca Napiwody. "Mężczyzna zadał siekierą ciosy w głowę i rękę, które skutkowały śmiercią 64-latka, a następnie próbował ukryć zwłoki" - przekazała policja.