Policjanci ukarali wysokimi mandatami kierowcę sportowego samochodu, który na krajowej ósemce nie stosował się do przepisów ruchu drogowego.
Zatrzymane prawo jazdy i mandat 2,5 tys. zł. to efekty pracy tczewskiej drogówki z wykorzystaniem wideorejestratora. W środę 22 czerwca br. mundurowi zatrzymali kierującego samochodem marki Skoda, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 87 km/h w terenie zabudowanym.
8000 złotych - taki mandat otrzymał 28-letni mieszkaniec powiatu bielskiego, który nie wskazał policjantom, komu powierzył swoje porsche w czasie, kiedy popełniono nim poważne wykroczenia drogowe w Pszczynie. To najwyższa grzywna przewidziana przez kodeks za niewywiązanie się przez właściciela z obowiązku wskazania komu powierzył swój pojazd w takiej sytuacji.
Policjanci ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego ukarali 24-letniego kierowcę lamborghini huracan mandatem w wysokości 5000 złotych. Mężczyzna wjechał na Krakowskie Przedmieście w Warszawie pomimo umieszczonego tam znaku B-1. Na sprawcę wykroczenia policjanci nałożyli także 5 punktów karnych.
Kierowca tesli został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych. Mężczyzna spowodował zagrożenie bezpieczeństwa na jednej z dróg w gminie Raczki w woj. podlaskim. Mieszkaniec województwa mazowieckiego nie dostosował prędkości, stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi i wylądował w polu.
Według obowiązujących przepisów na hulajnodze elektrycznej można się poruszać z maksymalną prędkością 20 km/h. Policjanci grudziądzkiej grupy Speed zatrzymali kierującego taką hulajnogą, którą poruszał się znacznie szybciej.
78-letni kierowca samochodu osobowego wiedział, iż zbliża się do przejazdu kolejowego, widział migający sygnalizator - a mimo to zlekceważył znak świetlny na strzeżonym przejeździe kolejowym w Radziwiłłowie Mazowieckim i wjechał za zaporę, która się zamknęła. 78-latek został ukarany wysokim mandatem.
Obywatel Białorusi został ukarany mandatem w wysokości 6000 złotych za niebezpieczne wyprzedzanie. Na krajowej 8, w rejonie Głęboczyzny w woj. podlaskim jego pojazd namierzyła kamera radiowozu podlaskiej grupy Speed.
25-latek, który doprowadził do kolizji na autostradzie A1 w pobliżu Woźnik w woj. śląskim został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę 6,5 tysiąca złotych. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a jego samochód nie był dopuszczony do ruchu.
Policjanci z kieleckiej drogówki prowadzili w piątek w Wiernej Rzece oraz w Rykoszynie działania prewencyjne pod nazwą „Bezpieczny przejazd kolejowy”. Okazało się, że nie wszyscy stosują się do sygnalizacji w tych miejscach. W oku policyjnej kamery, pomimo opuszczających się szlabanów, na przejazd próbował wjechać 29-latek. W konsekwencji swojego zachowania przyjdzie mu zapłacić 2100 złotych mandatu.
Mandatem w wysokości 2500 złotych został ukarany 20-letni kierowca audi, który na terenie szkoły w gminie Dubiecko w woj. podkarpackim urządził swojemu znajomemu "kulig". Do samochodu, na lince holowniczej, podpiął oponę i woził na niej 14-latka.
W Jastrzębiu-Zdroju kierowca przejechał przez przejazd kolejowy, lekceważąc czerwone światło na sygnalizatorze. Moment zdarzenia zarejestrowała kamera w policyjnym radiowozie. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu dlatego sprawa znajdzie swój finał w sądzie.