Nawet do 3 lat więzienia grozi 29-letniej kobiecie, która jest podejrzewana o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Kobieta straciła panowanie nad kierowaną skodą i dachowała, uszkadzając ogrodzenie jednej z posesji. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie, ale kobieta tłumaczyła się, że nie piła alkoholu – tylko… zmywała lakier do paznokci.
Tragicznie mogło się skończyć skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie 37-letniego mieszkańca powiatu oławskiego, który zignorował czerwone światło i opuszczone rogatki, przechodząc przez przejazd kolejowy przy jednej z ulic w Oławie tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Mężczyzna miał założone duże słuchawki i – jak sam tłumaczył – „spieszył się, ale przecież zdążył”.
Służba w Policji to nie tylko walka z przestępczością i wykrywanie wykroczeń. Czasem zdarzają się nietypowe interwencje, jak ta, którą przeprowadzili oławscy dzielnicowi. Na terenie gminy ujęli strusia, który od blisko dwóch tygodni przebywał „na gigancie”. Złapany ptak trafił w ręce poszukujących go właścicieli.
W Oławie w woj. dolnośląskim 5-letnia dziewczynka wybiegła zza zaparkowanego samochodu wprost pod nadjeżdżające auto. Z poważnymi obrażeniami została przetransportowana Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala we Wrocławiu.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miała matka, która przyszła odebrać swojego syna z jednej ze szkół podstawowych w Jelczu Laskowicach. Dziecko zostało przekazane pod opiekę ojca, a zaistniałą sytuacją zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
Kompletnie pijany 40-latek uszkodził sześć samochodów zaparkowanych przy jednej z oławskich galerii handlowych. W chwili zatrzymania mężczyzna miał w organizmie 2,2 promile alkoholu.
Jedna osoba zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 94 na trasie Oława-Wrocław w woj. dolnośląskim. Auto osobowe wypadło tam z drogi i uderzyło w drzewo.
Pijany kierowca nie opanował audi, które wypadło z drogi, a następnie koziołkując wróciło na jezdnię, gdzie uderzyło w samochód marki BMW. W wyniku zdarzenia dwie osoby odniosły obrażenia i trafiły do szpitala.
Policjanci z Oławy ustalili wstępnie przebieg tragicznego wypadku, w wyniku którego śmierć poniosły dwie młode osoby. Ofiary to druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej.
Dwie osoby zginęły w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 94 Oławie w woj. dolnośląskim. Samochód osobowy zderzył się tam z ciężarówką.
Policjanci po pościgu zatrzymali kierowcę peugeota, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a w trakcie ucieczki staranował radiowóz. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a w pojeździe przewoził kradzione akumulatory.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Oławie w woj. dolnośląskim. Motocykl, którym podróżowały dwie osoby uderzył w drzewo. 36-latek zginął na miejscu, a 15-letni pasażer trafił do szpitala.