Dwie osoby zginęły w wyniku pożaru budynku mieszkalnego, do którego doszło w piątek rano w miejscowości Przybymierz w woj. lubuskim. Na miejscu tragedii pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora.
Czworo zatrzymanych i narkotyki wyrzucone podczas jazdy z samochodu. Taki był finał pościgu zielonogórskich policjantów za hondą civic.
W poniedziałek 3 sierpnia doszło do tragicznego w skutkach wypadku na drodze krajowej nr 27 na wysokości miejscowości Piaski w woj. lubuskim. W wyniku zderzenia samochodu osobowego i ciężarówki jedna osoba zginęła na miejscu.
Troje dzieci pływając razem z ojcem po jeziorze Niesłysz wypadło z łodzi. Do szpitala trafiło 15-miesięczne dziecko. Okoliczności zdarzenia ustalają policjanci. W piątek 31 lipca około godziny 15:30 nad jeziorem Niesłysz w […]
Pijany kierowca staranował ogrodzenie jednej z posesji w Ulimiu koło Gorzowa Wielkopolskiego. W wyniku wypadku cztery osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. Moment zdarzenia zarejestrowała kamera.
Policjanci z Żar zatrzymali 61-latka, podejrzanego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty.
Do tragedii doszło w niedzielę rano w Zielonej Górze w woj. lubuskim. Nie żyją dwie osoby. Mężczyzna zabił swoją żonę, a następnie popełnił samobójstwo skacząc z 10 piętra.
Kierowca fiata podczas dachowania wypadł z auta i został przygnieciony przez pojazd. Mężczyzna był reanimowany. Poszkodowany w ciężkim stanie trafił śmigłowcem LPR do szpitala.
Policjanci zatrzymali 34-letniego obywatela Ukrainy, który mając 2,7 promila alkoholu w organizmie kierował wielotonową ciężarówką. Mundurowi musieli wybić szybę, aby wyciągnąć pijanego kierowcę z kabiny pojazdu.
"Dosia" w środku nocy obudziła swoich domowników głośnym szczekaniem, dając znać, że dzieje się coś złego. Jak się okazało w domu doszło do pożaru pieca grzewczego. Gdyby nie czujność czworonożnego członka rodziny to zdarzenie mogłoby zakończyć się tragicznie.
Policjanci zatrzymali po pościgu mężczyznę, który chwilę wcześniej ukradł fiata ducato. Kierowca porzucił auto tuż przed schodami i próbował jeszcze uciekać pieszo. Szybko został jednak zatrzymany i usłyszał zarzuty.
Kobieta kierująca osobowym hyundaiem uderzyła w przydrożne bariery, a następnie wpadła do stawu. Gdyby nie natychmiastowa reakcja świadka, który wskoczył do wody i wyciągnął kobietę na brzeg to zdarzenie mogło skończyć się tragicznie.