Do poważnego wypadku doszło wczoraj w gminie Trzemeszno pod Gnieznem. Po wyprzedzeniu ciężarówki samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Kobieta i dziecko trafili do szpitala. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
W lesie niedaleko miejscowości Pawełki na Śląsku ujawniono martwego wilka, który wpadł we wnyki. Stalowa linka wbiła się zwierzęciu w brzuch, zaciskając się coraz mocniej przy każdym ruchu, powoli docierając, aż do kręgosłupa. "Trudno sobie nawet wyobrazić ból, jaki musiał temu towarzyszyć" - napisało Stowarzyszenie dla Natury Wilk.
W piątek po południu na drodze wojewódzkiej nr 114 pod Policami w woj. zachodniopomorskim doszło zderzenia samochodu osobowego z cysterną. W wyniku wypadku, śmierć na miejscu poniosła młoda kobieta.
W piątek przed południem w Gorzycach w woj. podkarpackim doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Na miejscu interweniowało pięć zastępów straży pożarnej. Okoliczności zdarzenia ustalają policjanci.
Towarzystwo Pomocy Zwierzętom ARKA odebrało z jednej z posesji w Płocku skrajnie zaniedbanego psa, który nie miał siły się ponieść. Przywiązane do drzewa zwierzę, leżało na ziemi, a pod brzuchem między tylnymi łapami miało guza wielkości kokosa, z którego wyciekała krew.
Na cmentarzu w Kłodawie w woj. wielkopolskim, kobieta chcąc nabrać wody, przechyliła się i wpadła do studni. Poszkodowana trafiła do szpitala.
Dwóch 16-latków urządziło sobie niebezpieczną „wycieczkę”, samochodem osobowym, w takcie której auto dachowało zatrzymując się na torowisku. O dalszym losie chłopców zadecyduje sąd rodzinny.
Pacjent szpitala w Poznaniu wypadł przez okno na pierwszym piętrze i spadł na samochód. Mężczyzna po upadku zaczął uciekać. Podczas próby zatrzymania, zaatakował ratowników medycznych.
W środę rano Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymało informację, że w budynku Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego zostały podłożone materiały wybuchowe. Alarm okazał się fałszywy, a sprawca tego skrajnie nieodpowiedzialnego „żartu” został szybko zatrzymany.
41-letni mężczyzna odpowie za posiadanie i obrót nielegalnym alkoholem. Na terenie jego posesji zabezpieczono ponad 700 litrów nielegalnych wyrobów akcyzowych. Podejrzanemu grozi do 3 lat więzienia i wysoka grzywna.