W wieku 94 lat zmarł Franciszek Pieczka, wybitny polski aktor teatralny, filmowy i dubbingowy. Dużą popularność i sympatię zyskał dzięki roli Gustlika w serialu „Czterej pancerni i pies”.
Zrozpaczona, starsza kobieta zadzwoniła na policję i powiedziała, że jej pies wsadził głowę pomiędzy siedzisko a oparcie w kanapie i nie potrafił się wydostać. Sytuacja była poważna, bo zwierzę się dusiło, a jego właścicielka nie potrafiła mu pomóc. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych życie "Morusa" udało się uratować.
W Iławie w woj. warmińsko-mazurskim doszło do groźnego wypadku drogowego, w którym ranna została 29-letnia kierująca osobowym volkswagenem.
Na ul. Dworcowej w Inowrocławiu rowerzysta zderzył się z pieszą, która z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Odpowie za spowodowanie wypadku będąc pod wpływem alkoholu.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o skierowanie wiązki lasera w kierunku samolotu. 30-latek usłyszał już zarzut nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu powietrznym. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Pijany 40-latek rzucił kamieniami w przejeżdżający oznakowany radiowóz, w wyniku czego odłamek szyby ranił w oko siedzącego za kierownicą funkcjonariusza. Sprawca został zatrzymany. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wydatki na leki obciążają budżety prawie 95 proc. seniorów a ponad 80 proc. zdarzyło się z uwagi na ceny leków w ostatnich miesiącach nie wykupić recept. Takie są wyniki badania zleconego przez Koalicję „Na pomoc niesamodzielnym”, która apeluje o wsparcie systemowe.
Do tragicznego wypadku doszło w piątek rano w miejscowości Mirachowo w woj. pomorskim. 17-letni kierujący motorowerem zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Nastolatek zginął na miejscu.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne ogłosiły "okresy zagrożenia", które przypadają na piątkowy wieczór - wynika z komunikatu PSE.
W piątek rano w Longinówce pod Piotrkowem Trybunalskim doszło do wypadku podczas skoku ze spadochronem. W wyniku zdarzenia jeden ze skoczków pomimo reanimacji poniósł śmierć na miejscu. Drugi został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Łodzi.