10-miesięczne dziecko zginęło w tragicznym wypadku, do którego doszło na drodze ekspresowej S3 między Szczecinem a Gorzowem Wielkopolskim Samochód osobowy zderzył się tam z ciężarówką. Do szpitala trafiły dwie osoby.
Blisko 5 promili alkoholu w organizmie miała 15-latka, która trafiła do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Nieprzytomna dziewczyna została znaleziona na pomoście, nad zalewem. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
W Radomsku w woj. łódzkim mężczyzna zostawił psa w nagrzanym aucie i wybrał się na zakupy. Policjanci, żeby ratować zwierzę wybili szybę w pojeździe. Właściciel yorka, po powrocie był zdziwiony całą sytuacją.
Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie ustalają okoliczności śmierci 19-letniego mężczyzny, którego ciało wyłowiono po kilku godzinach poszukiwań z akwenu wodnego w Wieliszewie w woj. mazowieckim.
Słowacka policja zatrzymała polskiego kierowcę cysterny, który wjechał na drogę ekspresową R1 pod prąd. Moment niebezpiecznego zdarzenia zarejestrowały kamery.
Do poważnego wypadku doszło wczoraj w miejscowości Cyk pod Ostrołęką w woj. mazowieckim. 19-latek kierujący quadem stracił panowanie nad czterokołowcem i uderzył w drzewo. Młody mężczyzna trafił śmigłowcem LPR do szpitala. Jak się okazało, nastolatek nie miał uprawnień do kierowania, a pojazd, którym się poruszał był niezarejestrowany, nieubezpieczony i niedopuszczony do ruchu.
Policjanci zatrzymali kobietę, która podjęła czynności zawodowe znajdując się w stanie nietrzeźwości i mając około 3 promili w organizmie przyjechała autem do pracy. Za brak wyobraźni odpowie przed sądem.
Nawet 30 tysięcy złotych sądowej grzywny grozi kierującemu skodą, który pomimo braku możliwości kontynuowania jazdy wjechał na strzeżony przejazd kolejowy w Wodzisławiu Śląskim. Po chwili nadjechał pociąg, a do tragedii zabrakło niewiele.
Na drodze wojewódzkiej nr 780 w miejscowości Czułówek w powiecie krakowskim doszło do tragicznego wypadku z udziałem dwóch pojazdów. Jedna osoba zginęła na miejscu.
Policjanci wspólnie z ratownikami WOPR i strażakami wyłowili z Wisły mężczyznę, który pod wpływem alkoholu wszedł do wody. 46-latek był agresywny i nie chciał wyjść z wody, pomimo tego, że już opadał z sił. Wyciągnięty z rzeki odgrażał się, że zaraz i tak pójdzie się napić i będzie dalej pływał. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.