Ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie miał kierowca ukraińskiej ciężarówki z naczepą, który z uwagi na swój stan miał problemy z przejechaniem pomiędzy bramkami na autostradzie A2.
Właściciel samochodu dostawczego chcąc zaoszczędzić na wynajmie lawety, posadził za kierownicę pracownika i polecił mu dostarczyć samochód do stacji demontażu. "Nie udało się. Dostawczak i tak trafił na lawetę".
Inspektorzy z olsztyńskiej Inspekcji Transportu Drogowego wstrzymali niebezpieczny transport złomu. W każdej chwili, przewożone pojazdem dostawczym niezabezpieczone metalowe elementy, mogły wypaść na jezdnię i zagrozić bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Dopiero co wyjechał z hurtowni alkoholi, z naczepą pełną skrzynek po piwie i wydmuchał ponad pół promila. To była dopiero dziewiąta minuta jego jazdy po dobowym odpoczynku.
Funkcjonariusze ITD zatrzymali do kontroli kierowcę zestawu ciężarowego w związku z nieuiszczeniem opłaty elektronicznej za przejazd po płatnym odcinku S7 w pobliżu Kielc. Jak się okazało mężczyzna miał blisko 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kierowca samochodu osobowego wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej sznur aut, w tym oznakowany radiowóz śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierujący przejechał również z dużą prędkością przez przejście dla pieszych, przez które przechodziło dziecko. Sprawca rażących wykroczeń odpowie za niebezpieczną jazdę przed sądem.
Autobus, którym podróżowały dzieci przejechał na czerwonym świetle, a pojazd osobowy wjechał na drogą ekspresową pod prąd. Świadkami obu niebezpiecznych zdarzeń byli funkcjonariusze ITD.
Zniszczonym zderzakiem i osłoną silnika zakończyło się „spotkanie” osobówki z tarczą hamulcową, która odpadła od jednego z kół ciężarówki.
Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli kierującą pojazdem specjalnym, którym przewożone były niepełnosprawne dzieci. Jak się okazało kobieta nigdy nie posiadała wymaganych badań lekarskich oraz psychologicznych, a także nie okazała zezwolenia, które uprawnia do wykonywania takiego przewozu.
Kolejny „innowacyjny” sposób na naprawę usterek stanu technicznego stwierdzili dolnośląscy inspektorzy ITD w trakcie kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Tym razem środkiem naprawczym był... plastikowy długopis.
Blisko setka małych dzieci nie pojechała na wycieczkę, ponieważ oba autokary, które wysłał po nie przewoźnik nie powinny były poruszać się po drodze. Pierwszy miał niesprawny układ hamulcowy, drugi brak badań technicznych. […]
Inspektorzy ITD, na terenie woj. wielkopolskiego zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy. Jak się okazało litewscy kierowcy wpadli na niecodzienny pomysł zabezpieczenia ładunku, który przewozili. Do tego celu wykorzystali szczotkę na długim kiju. […]