Nietrzeźwy motorowerzysta wjechał na trasę Mistrzostw Polski w Kolarstwie Szosowym. Zauważyli go funkcjonariusze ostrołęckiego Wydziału Ruchu Drogowego, którzy udaremnili mu niebezpieczną jazdę i zakłócenie wyścigu.
Kłopoty z prawem będzie miał 41-latek z Kielc, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna został zatrzymany po pościgu. Okazało się, że kierujący BMW miał blisko promil alkoholu w swoim organizmie.
Blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał 58-latek kierujący motocyklem, który na łuku drogi nie zapanował nad jednośladem i wypadł z jezdni. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W Mingajnach w woj. warmińsko-mazurskim nietrzeźwy 19-latek stracił panowanie nad samochodem, przejechał przed chodnik, po czym dachował, a następnie uderzył w dom. W wyniku zdarzenia 19-latek doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę na lokalnej drodze w powiecie szamotulskim w Wielkopolsce. Pijany kierowca auta osobowego wjechał w rowerzystów. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 14-letni chłopiec.
Blisko 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca busa, który na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Dworek w woj. pomorskim zderzył się z samochodem osobowym. W wyniku wypadku ciężko ranna została jedna osoba.
Blisko 1,8 promila alkoholu w organizmie miał 27-letni kierowca peugeota, który na ulicy Mikołowskiej w Mysłowicach zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Śmierć na miejscu poniosła 29-letnia pasażerka peugeota, a 5-letnie dziecko trafiło śmigłowcem LPR do szpitala.
Funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali pijanych i agresywnych mężczyzn, jadących drogą wojewódzką nr 689. Kierowca poruszał się slalomem, uszkodzonym samochodem, na samych felgach.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei ujęli pijanego rowerzystę, który z trudem utrzymywał równowagę. Jak wykazało policyjne badanie, kierowca jednośladu miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Policjanci z Łodzi zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który z premedytacją zniszczył zaparkowane auto, które jak twierdził przeszkadzało mu przejść chodnikiem. Dodatkowo za zwróconą uwagę, do właścicielki pojazdu, kierował groźby karalne.
36-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego, będąc w stanie silnego upojenia alkoholowego zdecydował się na jazdę samochodem. Jego przejażdżka zakończyła się w rowie.
Policjanci zatrzymali 48-latka, który kierował motorowerem bez kasku popijając przy tym piwo. Badanie wykazało, że mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. To jednak nie wszystko. Pomiędzy nogami mężczyzny siedział pies, którego jak twierdził, zabrał na "spacer".