Policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Wałbrzycha, który zaatakował ratownika medycznego udzielającego mu pomocy. "Mężczyzna był w takim stanie upojenia alkoholowego, że trzeźwiał dwa dni" - przekazała policja. Teraz za popełnione czyny odpowie przed sądem.
Dwaj bracia pokłócili się w miejscu zamieszkania o kanapkę. Jeden z nich – ten starszy - nie wytrzymał, kiedy młodszy podkradł mu jedzenie i w szale agresji dźgnął go nożem w szyję. Obaj mężczyźni byli kompletnie pijani.
W Wałbrzychu doszło do zdarzenia drogowego z udziałem trzech pojazdów. Dwie osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala. Podczas czynności okazało się, że kierująca jednym z pojazdów jest pod wpływem alkoholu.
Policjanci z powiatu wałbrzyskiego zatrzymali młodą kobietę, po tym jak 71-letnia seniorka zgłosiła, że kilka dni wcześniej została napadnięta w centrum miasta. Funkcjonariusze ustalili, że to nie było jedyne takie przestępstwo popełnione przez 23-latkę. Podejrzana decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na 2 miesiące.
29-letni kierowca auta osobowego uderzył w bariery ochronne znajdujące się przy jednej ze szkół na Starym Zdroju w woj. dolnośląskim. "Gdyby nie one, potrąciłby idące chodnikiem dzieci" - przekazał podkom. Marcin Świeży z KMP w Wałbrzychu. Jak się okazało, mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania, a samochód był w fatalnym stanie technicznym.
34-letni mieszkaniec Wałbrzycha stanie przed sądem i odpowie za znęcanie się nad zwierzętami. Mundurowi odebrali mężczyźnie cztery psy, które przekazane zostały pod opiekę schroniska dla bezdomnych zwierząt. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Zataczającą się kobietę, która miała pod opieką dziecko zauważyli na jednej z ulic w Wałbrzychu przechodnie. Świadkowie natychmiast o zdarzeniu powiadomili policję. Kobieta trafiła do komendy, a 3-latka pod opiekę matki, która jak się okazało była poszukiwana.
W Wałbrzychu podczas prac budowlanych doszło do zawalenia się ściany i części stropu. Poszkodowanych zostało trzech robotników.
49-letni mieszkaniec Wałbrzycha podczas spaceru w lesie wpadł do studni wypełnionej wodą. Na szczęście jego telefon nie przemókł i mężczyzna zdążył wezwać pomoc.
41-latek najpierw wjechał autem w budynek mieszkalny, a następnie uciekł pieszo, porzucając uszkodzony pojazd. Po jakimś czasie ponownie pojawił się na miejscu zdarzenia, by zgłosić kradzież samochodu. Jak się okazało okazało, mężczyzna był pijany.
W Wałbrzychu kierujący samochodem osobowym w wyniku upojenia alkoholowego zjechał z drogi i uderzył w latarnię. 30-letni mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w czwartek w jednym w budynków mieszkalnych przy ulicy Katowickiej w Wałbrzychu. W lokalu znaleziono ciała dwóch mężczyzn. Niestety, nie udało się ich uratować.