Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miał pieszy, który szedł obwodnicą Jarosławia, bez elementów odblaskowych. 31-latek twierdził, że wraca z wesela i nie wiedział, że może poruszać się pieszo po tej drodze.
Nietrzeźwy mężczyzna zapukał do drzwi domu jednorodzinnego i prosił o pomoc w ukryciu samochodu, którym uderzył w drzewo. Jak się okazało, sprawca kolizji trafił do domu policjanta, który od razu wyczuł od mężczyzny woń alkoholu.
Policjanci po pościgu zatrzymali 52-latka kierującego autem osobowym, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna swoją niebezpieczną jazdą doprowadził do groźnej kolizji, w której poszkodowana została przypadkowa osoba.
Na drodze krajowej nr 60 w miejscowości Drobin w woj. mazowieckim doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z motocyklem. Ranny kierujący jednośladem został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR.
Uszkodzone ogrodzenie i zniszczony samochód, tak zakończył swoją podróż nietrzeźwy kierowca. 25-latek prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w bramę wjazdową. Badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Nie był to jednak koniec jego problemów.
Ponad 4 promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez policjantów z Wielkopolski kierujący busem marki Renault Master. Pojazd, który prowadził kompletnie pijany pracownik firmy budowlanej zahaczał o pobocza i niebezpiecznie zbliżał się do innych uczestników ruchu.
48-latek kierujący oplem zbliżając się do skrzyżowania uderzył w tył radiowozu. Jak się okazało, mężczyzna miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
1,5 promila alkoholu w swoim organizmie miał 50-letni kierowca, który spowodował kolizję z policyjnym radiowozem zaparkowanym przed budynkiem komendy w Radomsku w woj. łódzkim Mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Modła w woj. mazowieckim doszło do dachowania samochodu osobowego. Jak informuje policja, kierowca wypadł z auta i z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Łomżyńscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, którego pojazd o mały włos nie stoczył się do rowu. Chwilę wcześniej mundurowi odebrali zgłoszenie od żony mężczyzny. Kobieta twierdziła, że nie może już wytrzymać z mężem, który cały czas mówi.
Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierujący renaultem 28-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Mężczyzna na łuku drogi pojechał na wprost i ściął słup oświetleniowy. Kierujący dodatkowo nie miał prawa jazdy, posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz ukrywał się przed karą więzienia za wcześniej popełnione przestępstwa.
Patrol Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Radomiu wraz z funkcjonariuszami z Mławy zatrzymali nietrzeźwego kierowcę DAF-a, który przewoził ponad 300 butli z gazem. Jak się okazało 50-letni mieszkaniec pow. płockiego miał w organizmie 0,80 promila alkoholu.