Policjanci z Tucholi w woj. kujawsko-pomorskim zatrzymali mężczyznę, który chciał doprowadzić do wybuchu gazu kamienicy. Podejrzany uszkodził wąż kuchenki gazowej, włączył piekarnik i zostawił nieopodal zapalony znicz.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek po południu na drodze wojewódzkiej nr 184 w miejscowości Nowa Wieś gm. Wronki. W wyniku zderzenia ciężarówki i samochodu osobowego zginęła jedna osoba.
Policjanci zatrzymali 42-latka podejrzewanego o dwukrotne znieważenie osób, naruszenie narządów ciała dwóch innych osób poprzez ukłucie ich ostrym narzędziem przypominającym igłę, oraz narażenie kolejnych dwóch na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Pijany kierowca audi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i zatrzymał się na przydrożnych drzewach. Badanie alkomatem wskazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, grozi mu do 2 lat więzienia.
Policjanci rozbili grupę przestępczą do sprawy usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Do zatrzymań doszło na terenie trzech województw.
Policjanci z Lubina eskortowali do szpitala samochód z 4-letnim chłopcem, który włożył nogę pod kosiarkę. Dzięki natychmiastowej pomocy cierpiące dziecko szybko trafiło pod opiekę lekarzy.
Policjanci z Kłobucka na Śląsku zatrzymali pijanego kierowcę volkswagena, który jechał do szpitala, by zrobić test na COVID-19. 50-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mieszkańcowi gminy Opatów grożą 2 lata więzienia.
40-letni mieszkaniec gminy Potęgowo w woj. pomorskim jest podejrzewany o wielokrotne zgwałcenie własnej matki i znęcanie się nad kobietą. Zatrzymany częściowo przyznał się do zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator rejonowy w Lęborku Patryk Wegner.
Sandomierscy policjanci zatrzymali 17–letnią kobietę oraz czterech mężczyzn w wieku od 19 do 35 lat, podejrzanych o pobicie trzech mieszkańców miasta. Napastnicy swoje ofiary bili i kopali po całym ciele, a także uderzali znakiem drogowym.
Dramatyczny przebieg miała akcja ratunkowa nad Jeziorem Niedzięgiel w woj. wielkopolskim. Mężczyzna po nurkowaniu nie wypłynął na powierzchnię. Po blisko 1,5-godzinnej akcji poszukiwawczej odnaleziono poszukiwanego nurka. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala, gdzie niestety zmarł.