42-letni kierowca BMW spowodował kolizję na drodze krajowej nr 50. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany, do tego przewoził autem dwoje małych dzieci.
2,5 promila alkoholu w organizmie miał ojciec 5-latka, gdy wzburzony odbierał dziecko nietrzeźwej matce, która bawiła się z dwoma mężczyznami w hotelu. Dziecko trafiło pod opiekę trzeźwych członków rodziny. O losie nieodpowiedzialnych rodziców zdecyduje sąd.
Pijany ojciec jadąc „na kebaba” z 10-letnim synem, doprowadził do kolizji w powiecie oświęcimskim. Mężczyzna w swoim organizmie miał 2,5 promila alkoholu.
Do poważnego wypadku doszło w gminie Tuczępy w woj. świętokrzyskim. 6-letnia dziewczynka została potrącona przez samochód osobowy. Dziecko trafiło śmigłowcem LPR do szpitala.
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miała 35-letnia kobieta, która opiekowała się czwórką dzieci w wieku od 4 do 6 lat. W mieszkaniu policjanci zastali bałagan, a dzieci były głodne. W trakcie interwencji do domu wrócił ojciec niestety, także pijany.
Policjanci z Katowic zatrzymali mężczyznę, który opiekował się swoimi dziećmi, będąc pod wpływem alkoholu. Najmłodsze z dzieci podtopiło się w wodzie, na szczęście dzięki szybkiej reakcji ratowników zostało uratowane. Nieodpowiedzialny 46-latek został zatrzymany.
2,6 promila alkoholu w organizmie miał 34-letni mężczyzna, który opiekował się swoim 3-letnim synem. Dziecko biegało tuż przy jezdni, podczas gdy jego pijany opiekun siedział na ławce.
Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który jak się okazało, jechał odebrać ze szkoły swojego syna. W aucie oprócz 44-latka podróżowała także jego żona.
12-letnia dziewczynka zwróciła uwagę mężczyźnie, który pijany spacerował z dzieckiem w wózku. To tak rozzłościło nietrzeźwego ojca, że uderzył nastolatkę pięścią w twarz. Mężczyzna został zatrzymany, a jego dziecko trafiło do pogotowia rodzinnego. Sprawcy grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Pijany 46-latek przewoził samochodem przewoził pięcioro swoich dzieci. Badanie alkomatem wykazało blisko 1,7 promila alkoholu w jego organizmie. Dzieci podróżowały bez fotelików i pasów bezpieczeństwa.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 37-letni kierowca samochodu osobowego, który pijany wsiadł do auta, następnie w trakcie jazdy stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila w organizmie i wiózł trzy córki.
Olsztyńscy policjanci interweniowali wobec nietrzeźwej 29-latki, która opiekowała się małym dzieckiem. Badanie alkomatem wykazało w organizmie nieodpowiedzialnej kobiety ponad dwa promile alkoholu.