Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w jednym z mieszkań domu wielorodzinnym w Piekarach Śląskich. Niestety w wyniku zdarzenia śmierć poniósł 62-letni mężczyzna.
Nie żyje 11-letni Sebastian z Katowic, który wczoraj wieczorem nie wrócił z placu zabaw do domu. Tragiczną informację o śmierci chłopca potwierdziła policja.
24-letni mieszkaniec Katowic rzucał kamieniami w przejeżdżające pojazdy. Gdy do akcji wkroczyli policjanci, agresor próbował przemocą zmusić ich do zostawienia go w spokoju. "Zaczął kopać, szczypać, drapać, a nawet gryźć policjantów".
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Osieku na Śląsku. Kierowca fiata potrącił prawidłowo idącą pieszą. Kobieta zginęła na miejscu.
W piątek po południu w Bielsku-Białej doszło do zderzenia samochodu osobowego z karetką. W wyniku wypadku ranne zostały cztery osoby, w tym jedna ciężko. Na miejscu interweniował śmigłowiec LPR.
W jednym z mieszkań w Częstochowie w woj. śląskim ujawnione zostały zwłoki matki i córki. Kobiety prawdopodobnie nie żyły od kilkunastu dni. Okoliczności tragedii bada prokuratura.
Na drodze krajowej nr 81 w Żorach w woj. śląskim doszło do potrącenia na przejściu dla pieszych 12-letniego chłopca. Dziecko w poważnym stanie zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala.
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju prowadzili przez centrum miasta pościg za nietrzeźwym kierowcą volkswagena. W trakcie ucieczki mężczyzna wyskoczył z pędzącego auta. Jak się okazało, 27-letni mieszkanie Żor w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, gdyż nie miał prawa jazdy.
Kierowca, który złamał zakaz wyprzedzania, zwrócił tym na siebie uwagę patrolu z drogówki. Gdy został zatrzymany do kontroli za popełnione wykroczenie, policjanci zauważyli pod jego nosem ślady po białym proszku. 23-latek przyznał, że ma przy sobie amfetaminę, którą wcześniej zażywał, co potwierdził narkotest.
Chorzowscy policjanci zatrzymali 64-letniego mężczyznę, który na ulicy zaatakował kulą ortopedyczną swoją żonę. Kobieta trafiła do szpitala, a mężczyzna do policyjnego aresztu. Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
Sosnowieccy policjanci interweniowali w mieszkaniu, z którego słychać było przeraźliwy płacz niemowlęcia. By dostać się do środka, skorzystano z pomocy straży pożarnej. Jak się okazało pijany ojciec spał tak mocno, że nie słyszał rozpaczliwego krzyku 8-miesięcznego malucha.
W poniedziałek rano na autostradzie A4 w Mysłowicach przewróciła się ciężarówka. W wyniku zdarzenia zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku Krakowa.